Jacek Bukowski

Bardzo się cieszę, że wziąłem udział w kursie. Ponieważ od pięciu lat praktykuję Vipassanę z bardzo dobrymi rezultatami, to nie spodziewałem się wiele po kursie Mindfulness. W zasadzie to wyznawałem wyższość Vipassany nad innymi technikami. Dokładne poznanie Mindfulness i systematyczna praktyka pokazała mi, że ta technika jest równie korzystna i wręcz wspaniale uzupełnia moje dotychczasowe umiejętności o nowe aspekty, których Vipassana nie bierze pod uwagę.

Systematyczne praktykowanie uważności przede wszystkim rozwinęło we mnie akceptację dla siebie. Nawet gdy wciąż popełniam jakieś błędy w wyniku uwarunkowanego umysłu to nie tracę już tak dużo czasu na poczucie winy i roztrząsanie tego.
Każdy świadomy oddech to okazja, żeby spojrzeć na siebie i świat na nowo.

Kolejną wartościową umiejętnością jest większa świadomość procesów emocjonalnych, jakie we mnie zachodzą. Dzięki temu dużo szybciej zauważam kiedy zbliża się mój „kiepski okres” i mogę wtedy odpowiednio i świadomie reagować.
Wszystkie umiejętności – czyli podwyższona świadomość siebie i otoczenia – są uniwersalne i wpływają na wiele sfer mojego życia. Dzięki temu odczuwam większą radość i zrozumienie w relacjach z rodziną, znajomymi, w pracy i przede wszystkim w podejściu do samego siebie.

Zamierzam kontynuować praktykowanie uważności w życiu codziennym poprzez rozwijanie nawyku, aby jak najczęściej w ciągu dnia przypominać sobie o byciu świadomym. Następnie będę rozwijać silną determinację, aby w tych chwilach przypomnienia skierować swoją uwagę do wnętrza, zobaczyć „co się u mnie dzieje”. Następnie kontynuować czynność z intencją utrzymania uważności.
Po porostu będę robić to, co wcześniej tylko z większą świadomością ?

Całość była dla mnie w pełni zrozumiała i dobrze zaplanowana. Sposób przekazania wiedzy teoretycznej i praktycznej był przystępny i miły.
Z tygodnia na tydzień „dorzucany” był kolejny kawałek mindfulnessowej układanki, który dokładnie pasował do poprzedniej części i równie dobrze otwierał kontekst dla kolejnej. Bardzo dobrze się czułem w małej, kameralnej grupie i w przytulnym miejscu, w którym były ćwiczenia.

Najbardziej wartościowe dla mnie były bezpośrednie spotkania. Momenty, w których doświadczałem innych ludzi i dzięki czemu obserwowałem swoje wewnętrzne reakcje na nich.
Dzięki spotkaniom i momentom dzielenia się swoimi doświadczeniami mogłem spojrzeć na wiele rzeczy oczami innych ludzi. Zobaczyć sprawy z zupełnie innej perspektywy i często samo już to było dla mnie wartościowe i poszerzające mój punkt widzenia.
Były to też doskonałe okazję, żeby rozwijać akceptację dla innych i wewnętrzną pokorę.